nie mam monopolu na miłość. nigdy mieć nie będę. nie wygrywam w konkursach na wyłączność. może na dłuższą metę nikt nie wygrywa. może własnie nikt wygrywać nie powinien? skoro kocha się w życiu więcej niż raz, to dlaczego nie dawać sobie szans w nieskończoność? skoro można być szczęśliwym, to tym bardziej można być szczęśliwszym. można spotkać kogoś wspaniałego, a potem kogoś wspanialszego. mądrzejszego, wrażliwszego, piękniejszego, seksowniejszego. skoro można mieć ciekawe życie, to na pewno można mieć ciekawsze.
dać sobie szansę. jedną, drugą, dziesiątą, milionową.
to zdecydowanie łatwiejsze niż wybaczyć, zapomnieć, wrócić do kogoś kto zdradził, skłamał i oszukał.
boję się przyszłości, w której oprócz lęku, były by chwile gryzienia się w język, plucia jadem, udawania, że już nie boli. sinusoidy obojętności i agresji.
emocjonalnie przechodzę na tryb oszczędzania baterii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz